Mało osób zdaje sobie sprawę z faktu, że największym kapitałem, jaki posiada człowiek, jest zdolność posługiwania się własnym umysłem. Żyjemy w erze informacji i to wiedza gwarantuje nam osiągnięcie sukcesu. Liczy się zdolności szybkiego przyswajania nowych informacji, umiejętność szybkiego postrzegania i odnajdywania się w nowych warunkach.
Tradycyjny sposób nauki: „3 x Z” – „zakuć, zdać, zapomnieć”, polegający na wielokrotnym i mechanicznym wkuwaniu, to najmniej skuteczna metoda przyswajania wiedzy. Wykorzystuje ona naszą pamięć krótkotrwałą, tymczasem, aby osiągnąć sukces, trzeba nauczyć się wykorzystywać dwie półkule mózgu i pamięć długotrwałą. Wiedzą o tym wielcy tego świata - Leonardo da Vinci był nie tylko malarzem korzystającym ze swej wyobraźni, ale także doskonałym konstruktorem. Tworząc bazował nie tylko barwach i plamach, ale też odwoływał się do swoich zdolności matematycznych. Albert Einstein był znakomitym fizykiem, w wolnych chwilach grającym na skrzypcach. Prawdopodobnie nigdy nie dokonałby swoich odkryć, gdyby nie korzystał z intuicji i wyobraźni.
Podczas nauki w szkole wykorzystuje się częściej lewą półkulę – poprzez pisanie, liczenie, analizowanie. Gdy w czasie pracy intelektualnej, oprócz słów i liczb wykorzystujemy także kolory, przestrzeń, wyobraźnię i emocje, wtedy mózg będzie uruchamiał do pracy obie półkule. Każdy z nas posiada również doskonałą pamięć długotrwałą. Pamiętamy mnóstwo wydarzeń, faktów, obrazów, chociaż mieliśmy z nimi do czynienia tylko raz w życiu i to nieraz bardzo dawno temu. Na długo w naszej pamięci pozostają obrazy wywołujące silne emocje – zwycięstwo w zawodach, ślub kogoś bliskiego, trudny egzamin.
Badania nad mózgiem udokumentowane nagrodami Nobla wykazały, że jego funkcjonowanie może się korzystnie zmieniać, gdy jest on właściwie pobudzany. Jedną z najważniejszych konsekwencji tych odkryć było stworzenie wielu metod treningu mózgu i metod szybkiej nauki. ,,Jeśli chcemy, by informacje, które przyswajamy, pozostały w naszym mózgu na dłużej, musimy uczyć się ze zrozumieniem. Nie tylko zapamiętywać suche informacje, ale też zabarwiać je emocjonalne, uruchamiać swoją wyobraźnię i uczyć się wyciągać poprawne wnioski” – mówi Agnieszka Malińska z firmy Format, produkującej programy komputerowe ,,Akademia Umysłu”, wspierające naukę szybkiego czytania, postrzegania i zapamiętywania.
Mnemotechniki to inaczej techniki pamięciowe, polegające na zabawie w skojarzenia, tworzeniu w myślach barwnych, fascynujących obrazów. Taka przygoda z własną wyobraźnią daje zaskakujące efekty, a jest przy tym miłą rozrywką. Amerykański uczony Gordon Bower, który opisał najpopularniejsze techniki mnemoniczne dowiódł, że używający ich uczniowie potrafią przyswoić siedem razy więcej informacji niż ich rówieśnicy niestosujący tych zasad. W jednej ze szkół średnich w Sydney uczniowie przyswajają materiał trzyletniego kursu języka francuskiego zaledwie w czasie ośmiu tygodni. Grupa żołnierzy armii amerykańskiej, ucząc się tymi metodami języka niemieckiego, osiągnęła o ponad 600 procent lepsze rezultaty niż grupa opierająca się na metodach standardowych.
Na świecie zapanowała prawdziwa moda na gimnastykowanie umysłu. Dobrym wstępem do jego treningu jest wykazanie własnej inwencji – od jutra staraj się zapamiętywać nazwiska nowo poznawanych osób, różne nazwy, które zwrócą twoją uwagę, tytuły książek, ciekawe nagłówki z gazet i wszystko, co uznasz za istotne dla wzbogacenia swojej wiedzy. Trenuj go - mniej korzystaj z notatek i kalendarza - bardziej zaufaj potędze swojego umysłu.